Chodzisz sobie po łące i zbierasz kwiaty. Cóż robić innego jak jest słońce, a zaraz zaczyna się jesień. Przecież nie będziesz siedziała zamknięta w domu i czekała aż opadną liście. Dzwoni do ciebie koleżanka i opowiada nowinki ze swojego życia. Jest ich tak dużo, że pamiętasz tylko nieliczne. Jedno utkwiło ci bardzo dobrze w pamięci: nasiona feminizowane. Zastanawiasz się czy to legalne hodować tego typu rośliny. Przelatuje obok ciebie bąk i na moment zapominasz o nich. Opalasz się, słońce muska cię swoimi promieniami, a ty cieszy się latem, jakie stworzyła dla ciebie natura. Lubisz jesień ale jednak lato to zupełnie inna pora roku. Zastanawiasz się czy nasiona feminizowane lubią jesień. Postanawiasz, że jak przyjdziesz już do domu to przeczytasz w internecie o nowo poznanej roślinie. Koleżanka opowiedziała ci tyle historii ze swojego życia, że nie miałaś nawet czasu wspomnieć, jak wspaniale się czujesz na łonie natury, z owadami obok ciebie, jak bardzo ciekawe może być życie w harmonii.