Eternal War
Rok 2001 może okazać się przełomem dla miłośników sieciowej rozgrywki. Oto bowiem na rynku pojawią się NFS: Motor City, nowy Battle Isle, do tego Neverwinter Nights, wreszcie być może skromny, ale z naszego punktu widzenia przełomowy Eternal War.
Na czym ów przełom miałby polegać? Cóż, niestety nie na cudach graficznych, muzyce autorstwa dziesięciokrotnego laureata nagrody im. Fryderyka Chopina czy scenariuszu spłodzonym przez tajemniczego potomka Ernesta Hemingwaya i Marii Konopnickiej. Główną niespodzianką związaną z Eternal War stanowi fakt, iż tworzą go Polacy. Mało znana grupa Adrenaline pracuje już od dłuższego czasu i pełną wersję swego produktu zamierza zaprezentować graczom jeszcze przed wakacjami. We wrześniu pojawi się zaś Eternal War CD, wzbogacony o ścieżkę dźwiękową (dziewięć kompozycji) i atrakcyjną grafikę (włącznie z obszernym wprowadzeniem i zakończeniem). Wtedy też będzie wiadomo, czy program zostanie jeszcze jednym efemerycznym projektem, którego prócz samych autorów nie liznął nikt, czy też zmieni się w zjawisko łączące kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset osób z całego świata (sprzętowe możliwości to około 10000 graczy na raz). Planowana jest bowiem wersja angielska, a w przypadku jej sukcesu – także i inne wersje językowe programu.
Zacznijmy jednak od początku, to jest od najbardziej ogólnych faktów dotyczących Eternal War. Przede wszystkim ma to być ogólnodostępna, całkowicie darmowa (nie licząc wersji CD) strategiczna gra on-line umożliwiająca zabawę przy pomocy przeglądarki WWW – autorzy zalecają tu Internet Explorer 4.0 lub nowszy. Wirtualna rzeczywistość tworzona przez rozsianych po całym świecie maniaków zapewni grającym wrażenie autentyzmu – sztampowa sztuczna inteligencja znana z gier przeznaczonych dla jednej osoby pójdzie się walić. Co ważne, zabawa toczyć się ma w oparciu o tury. Tych będzie około 360 na dobę, co daje 4 minuty na turę. Z ciekawostek warto też wspomnieć o językach programowania, jakimi posługują się autorzy. Silnik gry zakodowano w MySQL i C++ (aplikacje na serwerze), wersja WWW wykorzysta PHP, podczas gdy wersja dla Windows – Winapi i DirectX. Powstanie też admin site, który umożliwi administratorom bezproblemowe aktualizowanie i uzupełnianie danych. Obsługą graczy zajmie się specjalny dedykowany serwer – w razie potrzeb zostaną uruchomione następne.
Fabuła Eternal War rozgrywa się w odległej przyszłości. Nie tak dawno Ziemia wraz z całym układem słonecznym została obrócona w perzynę. Grupa naukowców zdołała jednak przeżyć i obecnie frunie przez kosmos na pokładzie statku kosmicznego. Osobnicy ci doskonale znają ekonomię i są mistrzami techniki. Umieją też szpiegować, niestety poziom umysłowy, jaki sobą reprezentują, wymaga drogiego i gruntownego szkolenia. Magos to magowie, wygnani w czasach prehistorycznych przez zawistnych ludzi z Ziemi. Warifos są z kolei ziemskimi wojownikami, dowodzonymi przez kilku szalonych generałów, chcących za wszelką cenę przejąć władzę nad światem. Osobnicy ci pragną za wszelką cenę odnaleźć najeźdźców, którzy zniszczyli Zieloną Planetę. Doskonale walczą i mają dostęp do zaawansowanej techniki, niestety jednak posiadają kilka wad rekompensujących wspomniane zalety.
Kosmitami rządził niegdyś pewien mądry władca. Miał on trzech synów. Każdego z nich kształcił w innym kierunku, tak aby razem wiedzieli wszystko o wszechświecie. Pewnego dnia władca zmarł, a jego potomkowie pokłócili się o schedę. Dziś, tysiące lat później, wciąż ze sobą walczą. Wciąż się też różnią – nie tylko pod względem wiedzy, ale i wyglądu! Techillianie jak nikt znają się na technice. Droidy zastępują ich niemal w każdej sytuacji, skutkiem czego osobnicy ci są krępej budowy ciała i lubią leniuchować. Kesanie z kolei znają się na magii i ślepo wierzą swojemu władcy. Wreszcie Xorganie – kosmiczni niszczyciele, nie znający się na magii, bazujący na sile fizycznej i na technice związanej w jakikolwiek sposób z zabijaniem. To oni zniszczyli Ziemię…
Gracz wybiera jedną z sześciu dostępnych ras i wraz z nią rusza do walki o przyszłość wszechświata. Poszczególne rody różnią się nie tylko umiejętnościami, ale i posiadanymi technologiami. Każdy z nich ma do dyspozycji 50 rodzajów jednostek występujących na czterech różnych poziomach doświadczenia, 200 technologii mogących wpływać na stan wojsk i budynków, specjalne artefakty do kupienia na giełdach, wreszcie jednostki specjalne. Autorzy gry przewidują też możliwość zawierania sojuszy w obrębie 2 podstawowych ras (byli ziemianie i kosmici) i dziesiątki rozmaitych opcji.
Tyle o samej grze, resztę zobaczymy po premierze. Miejmy nadzieję, że jest na co czekać!
