Capitalism 2

Pierwsza część Capitalism nie stała się w naszym kraju przebojem. Pojawiła się za to w pełnej wersji na krążku nieistniejącego już czasopisma Gambler i w ten właśnie sposób zaistniała w świadomości graczy. W tym roku do sprzedaży trafi jej druga część. Ubi Soft sprzedało na świecie wystarczająco dużo kopii Capitalism, by poważnie myśleć o kontynuacji. Podobno sami gracze, zauroczeni tą całkiem ciekawą strategią ekonomiczną, w dziesiątkach listów domagali się stworzenia części drugiej. No i – jest. A ściślej: będzie (i to najwcześniej latem), gdyż na razie Capitalism 2 znajduje się w fazie produkcji i żadnej grywalnej wersji nie posiada. Sam program w jakiś radykalny sposób nie zmieni się.
Gracz nadal będzie musiał przejąć pełnie władzy w średniej wielkości przedsiębiorstwie i doprowadzić je do olbrzymiego rynkowego sukcesu, no, powiedzmy, na miarę firmy Microsoft. Oczywiście zadanie to nie da się nazwać prostym. Już pierwsza część gry uchodziła za bardzo realistyczny symulator biznesu i wykorzystywana była do nauki ekonomii. Autorzy gry z lubością cytują profesora Thomasa Kosnika, wykładowcę na Harvardzie, który powiedział swego czasu o Capitalism: Dzięki temu programowi gracze nie tylko nauczą się subtelnych zasad zarządzania rozwijającym się przedsiębiorstwem, ale i poznają ciężar przywództwa, podejmowania decyzji, wreszcie tworzenia zespołów zaradczych niezbędnych dziś w niemal każdej sytuacji biznesowej.
Capitalism 2, jak już napisałem, wcale nie będzie łatwiejszy w obejściu. Niemalże cały cykl życia firmy, począwszy od narodzin, a na wielkim sukcesie skończywszy (tudzież na bankructwie), zostanie oddany z dbałością o szczegóły. Programiści z Ubi Soft twierdzą, że stworzą w grze realistyczną symulację gospodarki, a ściślej świata biznesu, którego kondycja i zwyczaje będą decydowały o być albo nie być kompanii gracza. Już nie tylko podatki i ceny surowców, ale i zachowanie inwestorów na giełdzie czy nastroje w sektorze transportowym gospodarki zadecydują o rozkwicie tudzież uwiądzie przedsiębiorstwa. Swoje znaczenie będą mieli politycy, moderatorzy opinii publicznej, zachowanie się konkurencji i nastroje społeczne! Co ważne, zapowiedziane są co najmniej dwa tryby rozgrywki. Oprócz wspomnianego już „hard-core’owego” modelu świata w grze zaimplementowany zostanie tryb uproszczony, przeznaczony dla miłośników względnie nieskomplikowanych strategii w stylu Sim City 3000. Zmianom ulegnie też interface – w części drugiej Capitalism będzie on znacznie bardziej intuicyjny i nie nastręczy już takich wielkich trudności, jak niegdyś. Zwłaszcza, że najprawdopodobniej w grze pojawi się dość ciekawy, obszerny tutorial.
Oprawa graficzna i muzyczna ma być na przyzwoitym poziomie. Na screenach widać miasto przypominające nieco megalopolię z serii Sim City – i rzeczywiście, znacznie ulepszona grafika powinna przypominać to, co gracze znają z tej przebojowej gry. Z tą różnicą, że w Capitalism będzie można wizytować własne fabryki! Ich wnętrza mają być – to było do przewidzenia – całkowicie realistyczne. Nie zabraknie też trybu multi, pozwalającego kilku graczom (uczniom?) rywalizować ze sobą. Przyznaję, że gra zapowiada się dość interesująco. Nie będzie to oczywiście produkt dla wszystkim, chociażby ze względu na stopień skomplikowania, ale swoich fanów znaleźć powinien. Wszak dużo łatwiej w naszym kraju o posadę szefa firmy niż o stołek burmistrza… a dobry trening zawsze się przyda!